Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza

reż.

Kazimierz Kutz

1993, 1 godz. 35 min

Dzidziuś Górkiewicz po przejściu na emeryturę przeniósł się do małego, podwarszawskiego miasteczka. Mieszka tam razem z wnuczką, Ewą – swą ostatnią wileką miłością. Po latach wypełnionych robieniem licznych, nie zawsze czystych interesów, wiedzie spokojne, uczciwe życie prowincjusza. Szybko zdobywa sobie szacunek i zaufanie miejscowej społeczności. Postrzegany jest jako człowiek spoza układów, głoszący odważnie swoje poglądy, tolerancyjny, znawca spraw gospodarczych o kryształowym życiorysie. Grupa miejscowych biznesmenów widzi w nim idealnego kandydata na nowego burmistrza. Wnuczka zajmuje się jego kampanią wyborczą. Są jednak i przeciwnicy tej kandydatury.
Sam Górkiewicz nie jest zdecydowany co ma robić i wtedy śni mu się posiedzienie Rady Gminy, na którym chce przedstawić swój program. Zebranie zamienia się w sąd nad jego przeszłością.
Pojawiają się kolejno wszyscy jego oponenci i zwolennicy, dawne kochanki, starzy przyjaciele i prześladowcy, którzy wyciągają niechlubne szczegóły z jego życia.
Po przebudzeniu z tego koszmarnego snu, Górkiewicz postanawia nie kandydować na burmistrza i wyjechac na stałe z miasteczka. Pakuje się i w panice opuszcza dom. Towarzyszy mu wnuczka, która ostatecznie skłania go do powrotu. Następnego dnia rano Górkiewicz idzie na posiedzenie. Czekają już tam na niego wszyscy cżłonkowie Rady Gminy.
Zebranie rozpoczyna się tak samo jak to ze snu…

Legenda
Sekcje pozakonkursowe