Historia o proroku Eliaszu z Wierszalina

reż.

Krzysztof Wojciechowski

1997, 0 godz. 54 min

Jest rok 1939, niewielka wieś w Białostockiem – Wierszalin. Eliasz Klimowicz, duchowny prawosławny, buduje cerkwie, uzdrawia ludzi – stwarza swym bliźnim szanse lepszego, bardziej godnego życia. Kiedy umiera jedyne dziecko głównego bohatera, Wasyla, jego żona ucieka do Eliasza. Pragnie, by ten wyleczył ją z bezpłodności. Wasyl rusza za kobietą. Po drodze napotyka pielgrzymki, skłądające się z podobnych jemu nieszczęśników, a także pospolitych morderców i wariatów. Dociera z nimi do Wierszalina. Na miejscu okazuje się, że żona, która usługuje w cerkwi, jest w ciąży. Wasyl uważa, że uwiódł ją sam prorok. Postanawia go zabić. W karczmie, gdzie upija się z rozpaczy, spotyka agentów sowieckich. Jeden z nich daje mu nóż. Wasyl idzie z nim do Eliasza, ale nie ma sił zadać ciosu. Nie rozumie tego. Eliasz tłumaczy, że nie taka śmierć jest mu pisana…
Wybucha druga wojna światowa. Ludzie błagają proroka, aby powtórzył ofiarę Chrystusa, dał się ukrzyżować, by zatrzymać wojnę i zbawić świat. Eliasz decyduje się na ofiarę, ale nie wypełnia się ona przy udziale jego wyznawców. Wkracza Armia Czerwona i to właśnie ona zabiera go na swoistą drogę krzyżową. Jej celem jest Sybir.

Legenda
Sekcje pozakonkursowe