Prostytutki

reż.

Eugeniusz Priwiezieńcew

1997, 1 godz. 48 min

W życiu Uli, dwudziestoparoletniej, bardzo ładnej dziewczyny, nie zdarzyło się dotychczas nic dobrego. Bieda w domu, znęcający się nad rodziną ojciec alkoholik, wreszcie nieślubne dziecko, samotnie wychowywane – oto problemy, z którymi boryka się na codzień. Najlepszym ich rozwiązaniem wydaje się prostytucja, zwłaszcza po wizycie w domu Lindy, uprawiającej tę profesję od lat. Ula jest zachwycona koleżanką, jej mieskzaniem, warunkami zycia. Z radością więc pozwala wysłac się do hotelu, gdzie zapotrzebowanie na długonogą blondynkę zgłosił bogaty Arab. Zdobyte w "łatwy", aczkolwiek komiczny i niecodzienny sposób 500 dolarów utwierdza ją w raz podjęctej decyzji. Potem następuje jednak seria różnego rodzaju niepowodzeń – rzucają ją one w opiekuńcze ramiona "Małego Człowieka", taksówkarza od dłuższego czasu kręcącego się wokół dziewczyny. Ula odrzuca jego pomoc. Usiłuje desperacko kontynuować swoją "karierę" prostytutki, ale w błyskawicznym tempie prowadzi ją ona na samo dno. Zgwałcona, pobita, upokorzona – podnoszącemu ją z błota "Małemu Człowiekowi" oświadcza wprost: "jestem kurwą". Ale własnie on jeden widzi w niej przed wszystkim człowieka, którego można jesczze uratować.

Legenda
Sekcje pozakonkursowe