Zezowate szczęście
Jan Piszczyk próbuje przekonać dyrektora zakładu karnego, by pozwolił mu pozostać w bezpiecznych murach więzienia. W tym celu opowiada dzieje swojego życia. Od najmłodszych lat w Piszczyku ścierały się dwie odmienne cechy: ambicja i konformizm. Przyjmował kolejne wcielenia, jednak zawsze dopadało go „zezowate szczęście”: każdy uśmiech losu i każda okazja obracały się przeciwko bohaterowi. Gdy odniósł sukces, z reguły sam go zaprzepaszczał, jednak winą za swe niepowodzenia obarczał otoczenie. Dopiero...