GDYNIA ZAKOCHUJE SIĘ W POLO!

Będzie to pierwszy w Polsce mecz Polo na plaży o charakterze filantropijnym. Data – 12 maja jest nieprzypadkowa. To ostatni dzień 37. Gdynia Film Festival. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnym, któremu przedsięwzięcie będzie towarzyszyć. – Odbieram wiele pozytywnych reakcji na wieści o naszych planach. Spodziewamy się wielu gości ze środowiska biznesu czy – dzięki współpracy z festiwalem – gwiazd polskiego kina. A przede wszystkim wypatrujemy miłośników koni – zapowiada Filip Gołębiewski, główny organizator imprezy i prezes gdyńskiej Fundacji AnimalPro.

Organizacja ta jako jedna z niewielu w kraju specjalizuje się w aranżowaniu sportów hippicznych zarówno dla osób pełnosprawnych jak i niepełnosprawnych. Filip Gołębiewski jest także założycielem Baltic Yacht & Polo Club. Przy stajniach fundacji, tuż przy strzelnicy golfowej należącej do gdyńskiego Golf Parku, powstaje już boisko do gry w polo. Niemniej i klub i fundacja stawiają sobie również ambitne cele pozasportowe. AnimalPro w dużym stopniu koncentruje swe siły na leczeniu małych i dużych gdynian. Dlatego pierwsza edycja Gdynia Beach Polo Cup nie może odbyć się pod innym hasłem jak „Gramy dla hipoterapii”. – Mecz służył będzie zbieraniu funduszy na nieodpłatną działalność organizacji a zwłaszcza hipoterapię osób niepełnosprawnych. Ufając w powodzenie realizacji planowanego wydarzenia pragnę zarekomendować działalność fundacji AnimalPro – podkreśla poparcie miasta dla inicjatywy Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Namiętny gracz polo Winston Churchill stwierdził niegdyś, iż jest ono paszportem do świata. Organizatorzy podkreślają, że w zamierzeniu turnieje polo mogą się odbywać w Gdyni cyklicznie. Jako nawierzchnia do gry wchodzą w rachubę plaża, boisko trawiaste, a nawet śnieg, co w Polsce z powodzeniem przetestowało już Zakopane.

Nad Wisłą funkcjonowało dotąd 6 klubów polo i to właśnie wybrani reprezentanci tychże będą w Gdyni gościnnie promować swoją ukochaną dyscyplinę. Podstawowe zasady są dość proste. Jeźdźcy w dwóch drużynach rywalizują ze sobą w oparciu o kodeks honorowy. Na tzw. arenie zawodnicy próbują strzelić gola do bramki przeciwnika. Do dyspozycji mają specjalne kije – mallety. W meczu rozgrywane są 4 części, zwane czakerami (ang. chukker), każda z nich trwa 6 minut i 30 sekund. Jest to dokładnie tyle, ile koń bez ryzyka może wykorzystywać do maksimum swoją prędkość i zwrotność. Każda następna minuta gry jest już zbyt mocno odczuwalna dla zwierzęcia. Podczas meczu zawodnicy zmieniają konie, dlatego jeden gracz powinien posiadać przynajmniej 2, a najlepiej 4 konie.

Już za niespełna miesiąc każdy, kto przybędzie na miejską plażę, będzie mógł się przekonać o tym jak widowiskowy jest to sport i dlaczego Gdynia to dla niego znakomite miejsce. A przy okazji będzie można wesprzeć Fundację AnimalPro i zgłębić tajniki hipoterapii. Przypominamy: to dla niej gra polo!