W poszukiwaniu indywidualności

GSF powstała w styczniu tego roku z inicjatywy Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni; Leszka Kopcia, dyrektora FPFF w Gdyni; Roberta Glińskiego, rektora PWSFTViT w Łodzi, i Jerzego Radosa, realizatora Pomorskich Warsztatów Filmowych. To trzecia w kraju bezpłatna szkoła filmowa, a pierwsza w tym rejonie. Zajęcia rozpoczną się jesienią i potrwają dwa lata. Na pierwszy semestr składa się aż 650 godzin zajęć. Wydział reżysersko-operatorski będzie stawiał na łączenie teorii z praktyką. – Każdy student po dwóch latach będzie miał na swoim koncie dwa filmy – dokumentalny i fabularny – opowiada Agnieszka Prokurat, kierownik biura szkoły. – Zakończyliśmy właśnie pierwszy etap rekrutacji i nie ukrywam, że jesteśmy surowi – przyznaje. Osiemdziesięciu kandydatów (był nawet chętny z Ukrainy) po weryfikacji zgłoszonych prac musi przejść trzyetapowy egzamin, zawierający różne zadania z zakresu realizacji filmu, oraz rozmowę kwalifikacyjną.
Szkoła filmowa stawia wysokie wymagania, ale też dużo oferuje. W zespole będą między innymi Sławomir Babicki, Paweł Huelle, Paweł Łoziński i Andrzej Titkow. – Będziemy wysyłali naszych studentów na staże i zagraniczne stypendia, pomagali w promowaniu ich twórczości – tłumaczy Prokurat. – Chcemy jak najszybciej ukończyć remont budynku, w którym stworzymy profesjonalne warunki pracy. Zapewnimy też akademiki – dodaje.
Pomorskie Warsztaty Filmowe nie przestaną istnieć. Jeden z ich absolwentów, Jan Wilkiewicz, promuje swój film „Pytanie” na tegorocznym festiwalu w Cannes. Na FPFF z kolei możemy zobaczyć „Parking, godzina 16” – efekt pracy uczestników ostatniej edycji warsztatów jest wyświetlany w ramach przeglądu „Filmy z Gdyni”.
 Czworo z dwunastu twórców: Monika Rogo, Dominika Krajewska, Jakub Maj i Piotr Kremky wspomina pracę na planie. – Temat gwałtu, z którym się mierzyliśmy w naszym filmie, był wyjątkowo trudny. W dużej grupie czasem ciężko osiągało się konsensus podczas realizacji. Nieocenioną pomocą okazywał się nasz opiekun, reżyser filmowy Wojciech Marczewski. To był kawał roboty do wykonania, ale bardzo satysfakcjonującej – podsumowują.
Następne warsztaty ruszą jesienią, a kolejny nabór do szkoły rozpocznie się wiosną przyszłego roku. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie internetowej: www.gsf.pl.    
Iwona Łopacińska