Kino artystów na 39. FFG – między filmem a sztukami wizualnymi

Kino artystów na 39. FFG – między filmem a sztukami wizualnymi

Jednym z Pokazów Specjalnych 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni będzie „Kino artystów”: oryginalne, nowatorskie wydarzenie przygotowane wspólnie z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

W ramach „Kina artystów” widzowie obejrzą filmy z pogranicza kina eksperymentu i sztuk wizualnych, a także wezmą udział w rozmowie z twórcami prezentowanych obrazów.
W programie Festiwalu widzowie obejrzą pięć filmów z zakresu sztuk wizualnych: „Future Days” Agnieszki Polskiej (2013, 28 min), „News” Zbigniewa Libery (2014, 3 min), „Łzy szczęścia”(2014, 3 min) i „Skórka na wyprawkę/Telezakupy” (2007, 8 min) Oskara Dawickiego, oraz film „Tkacze” Anny Molskiej (2009, 12 min). Twórcy filmów będą gośćmi Festiwalu i wezmą udział w spotkaniu z widzami.

Podczas projekcji „Kina artystów” obejrzymy także film najnowszego laureata Nagrody Filmowej, którą wspólnie corocznie przyznają Polski Instytut Sztuki Filmowej, Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Szkoła Wajdy. Nagroda Filmowa PISF, MSN i Szkoły Wajdy ma na celu promocję kina eksperymentalnego, artystycznego, radykalnie zrywającego z konwencjonalnymi rozwiązaniami narracyjnymi oraz utartymi sposobami konstruowania formy filmowej. Jej pierwszy laureat – Zbigniew Libera zakończył zdjęcia do „Walsera”, do realizacji filmów przygotowują się kolejne laureatki: Agnieszka Polska („Hurra! Wciąż żyjemy!”) i Anna Molska („Mutantki”). Trwają ostatnie prace przy filmie „Performer” Łukasza Rondudy i Macieja Sobieszczańskiego, który opowiadając o sztuce performera Oskara Dawickiego, jest niejako pilotowym projektem całego programu.

Jak przypomina Łukasz Ronduda, kurator Muzeum, polscy artyści wizualni od lat sięgali po kamerę filmową jako narzędzie pracy. Najważniejsze dzieła polskiej sztuki ostatniego ćwierćwiecza często mają postać filmów galeryjnych, instalacji czy rejestracji wideo. Filmy kręcone przez artystów stawały się też coraz bardziej filmowo profesjonalne, korzystały z coraz bardziej wyrafinowanych narzędzi, jakie daje język filmowy czy charakterystycznych dla filmu struktur narracyjnych. Od ponad dekady można zaobserwować również nowe zjawisko: artyści wizualni zaczynają kręcić również aktorskie, pełnometrażowe, narracyjne filmy, przeznaczone do dystrybucji kinowej.

Spotkanie z twórcami i ich filmami ma pomóc widzom zdefiniować ten nowy nurt polskiego kina, określić jego kształt instytucjonalny i artystyczny, panujące w nim estetyki, zbadać, jak artyści przenoszą do filmu swoje doświadczenie z pola sztuki i co na tym zyskać może film i filmowcy –wyjaśnia Łukasz Ronduda. – Czym różni się obraz kinowy od galeryjnego? Jak sztuka i kino współczesne rozumieją obraz, jego estetykę? Jak dyskurs? Jak emocje? Co sztuki wizualne dać mogą kinu i na odwrót? Jak kino kręcone przez artystów (np. Piotra Uklańskiego, małżeństwa Sasnalów, Zbigniewa Libery) ma się do narracyjnych, estetycznych i komunikacyjnych praktyk kina artystycznego na świecie? Gdzie mieści się w kontekście historii polskiego kina i sztuki najnowszej?

Razem z publicznością zaproszeni goście postarają się odpowiedzieć na te i inne pytania.

Michał Oleszczyk, dyrektor artystyczny Festiwalu Filmowego w Gdyni, zwraca uwagę na szczególną rolę eksperymentu w kinie współczesnym: Pogranicza kina i sztuk wizualnych to prawdziwa awangarda: to tam widać trendy, które już za chwilę będą wyznaczać nowe ścieżki mainstreamu. Przykład Steve’a McQueena, tegorocznego zdobywcy Oscara za „Zniewolonego”, a jednocześnie artysty, który zaczynał właśnie od sztuki galeryjnej, jest wiele mówiący. Bardzo się cieszę, że wspólnie z Muzeum Sztuki Nowoczesnej udało nam się przygotować w Gdyni wydarzenie, dzięki któremu publiczność festiwalowa będzie miała okazję zetknąć się z filmami na co dzień nieobecnymi w szerokiej dystrybucji.


logo-museum_kr.jpg