Nie żyje Witold Sobociński

Nie żyje Witold Sobociński

Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Witolda Sobocińskiego, wybitnego operatora filmowego, autora zdjęć w arcydziełach polskiego kina. Dokładnie dwa miesiące temu, 20 września 2018 roku, Witold Sobociński gościł w Gdyni na 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych podczas specjalnego pokazu filmu „Wrota Europy” w reżyserii Jerzego Wójcika z 1999 roku. Jest to ostatni film w bogatym dorobku operatorskim Witolda Sobocińskiego. 


Był również wybitny muzykiem, jednym ze współtwórców polskiego jazzu po nocy stalinowskiej. W latach 50. występował wraz z zespołem jazzowym Melomani. Grał między innymi na perkusji i puzonie.

Jako autor zdjęć w filmie fabularnym debiutował w 1967 roku w pracy nad obrazem Jerzego Skolimowskiego „Ręce do góry”. Później realizował zdjęcia do najważniejszych polskich filmów, między innymi w reżyserii Andrzeja Wajdy – „Wszystko na sprzedaż” (1968), „Wesele” (1973), „Ziemia obiecana” (1974), „Smuga cienia” (1976) – a także „Życie rodzinne” (1970) Krzysztofa Zannussiego, „Trzecia część nocy” (1971) Andrzeja Żuławskiego, „Sanatorium pod Klepsydrą” (1973) Wojciecha Jerzego Hasa, „Śmierć prezydenta” 91976) Jerzego Kawalerowicza, „Szpital przemienienia” (1979) Edwarda Żebrowskiego.

W latach 80. i 90. ubiegłego wieku pracował przede wszystkim za granicą, gdzie współpracował między innymi z Romanem Polańskim przy filmach „Piraci” (1986) i „Frantic” (1988), a także z Jerzym Skolimowskim przy „Wiosennych wodach” (1989). Od 1980 roku był profesorem PWSFTviT w Łodzi.

W 2012 roku na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał Platynowe Lwy za dorobek artystyczny życia.

W przyszłym roku skończyłby 90 lat.

fot. Anna Rezulak