Wściekły
Roman Załuski
1979, 1 godz. 34 minW Opolu, wśród tłumu spacerowiczów, zostaje zastrzelona dziewczyna. Nikt z przechodniów nie widział sprawcy, i nikt nie słyszał strzału. W kilka dni później w podobnych okolicznościach w Krakowie zostaje zabity zegarmistrz. Śledztwo przejmuje kapitan Zawada z Komendy Głównej MO. Z dotychczas zebranych materiałów wynika jedynie to, iż oba strzały padły z tej samej broni. Poza tym nic nie łączy ofiar tajemniczych zbrodni, brak jakichkolwiek motywów. Tymczasem morderca znowu daje o sobie znać. Ofiarą staje się dyrektor Instytutu Automatyki we Wrocławiu. I znów nikt nie widział mordercy, a jego motywy pozostały nieznane. Należy przypuszczać, że dalsze morderstwa są już tylko kwestią czasu. Kapitan Zawada trafia na nikły ślad: oglądając zdjęcie z pogrzebu dziewczyny w Opolu zwraca uwagę na niewyraźną postać mężczyzny widoczną także na zdjęciach z pogrzebu dyrektora we Wrocławiu. Człowiek ten, nieznany nikomu, z niewiadomych powodów uczestniczy w obu pogrzebach, co dla Zawady stanowi jedyny trop, którym postanawia pójść. Kapitan Zawada usiłuje określić motywy psychologiczne kierujące mordercą. Przypuszcza, że wszystkie dotychczasowe zabójstwa były popełniane z nienawiści do wszystkich, którzy są szczęśliwi. Jest jednak bezsilny: zdaje sobie sprawę z tego, że aby ująć mordercę, należy czekać na nową zbrodnię. Morderca może być wszędzie i każdy może stać się jego ofiarą. Wówczas nadchodzi meldunek z Torunia, gdzie zostaje zabity młody monter. Zawada natychmiast udaje się na miejsce zbrodni i organizuje akcję. Rozpoczynają się poszukiwania w toruńskich hotelach, patrole milicji obstawiają cmentarz, gdzie ma się odbyć pogrzeb ofiary. W czasie tej akcji kapitan natrafia na nowy ślad. Kontrolując jedną z prywatnych kwater, zwraca uwagę na lalkę, którą otrzymała dziewczynka, córka właścicieli mieszkania, od mężczyzny korzystającego z noclegu. Człowiek ów, jak poinformowała właścicielka domu, wyjechał do Krakowa. To morderca, wkrótce zostaje ujęty we własnym mieszkaniu w Krakowie. Okazuje się nim inspektor spółdzielni produkującej lalki – daty jego inspekcyjnych wyjazdów i popełnionych zbrodni potwierdzają jego winę.
scenariusz: Roman Załuski
zdjęcia: Janusz Pawłowski
muzyka: Jerzy Matula
scenografia: Jerzy Śnieżawski
montaż: Roman Kolski
dźwięk: Aleksander Gołębiowski
obsada: Barbara Brylska, Liliana Głąbczyńska, Halina Gryglaszewska, Bronisław Cieślak, Roman Frankl, Krzysztof Majchrzak, Krzysztof Kowalewski, Ignacy Machowski
kierownik produkcji: Tadeusz Urbanowicz
produkcja: Zespół Filmowy "Iluzjon"