Lekcja martwego języka
Jesień 1918 roku. Porucznik Alfred Kiekieritz po opuszczeniu wojskowego lazaretu trafia do galicyjskiego miasteczka Turka. Chory na gruźlicę esteta, świadomy zbliżającej się śmierci, obsesyjnie myśląc i rozmawiając o niej, stara się nadać gasnącemu życiu sens, m.in. kolekcjonując piękne przedmioty.
Adaptacja powieści Andrzeja Kuśniewicza. Kolejny w dorobku reżysera obraz ginącego świata. Opowieść o śmierci - jednostkowej i masowej, umieraniu człowieka i odchodzeniu C.K. epoki - i absurdzie. Jeden z najpiękniejszych w polskim kinie obrazów Galicji, podkreślający jej oniryczne piękno i wielojęzyczność, łącznie ze służącym za tytułową metaforę językiem kabały.

Letnie przesilenie
Rok 1943. Polska prowincja. Wojna trwa już cztery lata. Po klęsce pod Stalingradem coraz młodsi Niemcy trafiają do armii. Tak w Polsce znalazł się Guido, wrażliwy siedemnastolatek. W obcej rzeczywistości próbuje stworzyć sobie azyl przed brutalnością wojny i prostackim światem jego starszych kolegów, żandarmów. Na zapomnianym przez wszystkich strychu słucha zakazanej muzyki - jazzu i oddaje się marzeniom.
W tym samym czasie jego rówieśnik Romek po stracie ojca pomaga matce, pracując na kolei. Marzy o dwóch rzeczach: samodzielnym poprowadzeniu lokomotywy i zdobyciu Franki, córki bogatego gospodarza. Jako pomocnik maszynisty codziennie na bocznicy widzi rzeczy odebrane Żydom, wywożonym do obozów zagłady. Znaleziony w żydowskiej walizce gramofon z płytami jazzowymi doprowadzi do spotkania Guida z Romkiem i Franką. Ten moment odmieni ich życie.

Lucyfer
Oto prawdziwe nowe horyzonty kina - reżyser Gust Van den Berghe i operator Hans Bruch Jr. specjalnie na potrzeby Lucyfera skonstruowali zbliżony do "rybiego oka" tondoskop. Wynalazek pozwolił im nadać mistyczny charakter fragmentom opowiadanej historii inspirowanej sztuką siedemnastowiecznego autora Joosta van den Vondela. Wśród wizualnych inspiracji reżyser wymienia m.in. malarstwo Hieronima Boscha, kadry zamyka w kole i komponuje w taki sposób, że każdy mógłby wisieć w galerii jako osobny obraz. Fabuła filmu, który w założeniu twórców ma być czymś innym niż kino, nawiązuje do biblijnej opowieści o Lucyferze. Upadły anioł o twarzy Gabino Rodrígueza podczas wędrówki z nieba do piekieł spędza jakiś czas na ziemi, prowokując narodziny ludzkiej woli i świadomość istnienia granicy pomiędzy dobrem a złem. Lucyfer wprowadza zamęt w życiu odsuniętej od świata meksykańskiej wioski u podnóża wulkanu Parícutin. Wywołuje wątpliwości u pasterki Lupity, uwodzi jej wnuczkę Marię, a udającego paraliż Emanuela uzdrawia

Ludzie Wisły
Opowieść o pracownikach żeglugi rzecznej, szyprach i flisakach pływających towarowymi barkami i tratwami po Wiśle. Niezapomniane zdjęcia ukazujące piękno dzikiej Wisły. Ciekawostką są także sceny kręcone w nadwiślańskich miejscowościach: Zawichoście, Kazimierzu, Płocku czy Toruniu. W głównych rolach możemy podziwiać znakomitą aktorkę dramatyczną Stanisławę Wysocką, a także Inę Benitę i Jerzego Pichelskiego.
Dzięki rekonstrukcji cyfrowej film prezentowany w nieporównywalnie lepszej niż dotychczas jakości, a także uzupełniony o 5 minut zaginionych fragmentów.

Luna
Historia Luny, która zarabia na życie, uczestnicząc w nielegalnych walkach.

Miłość do blondynki – kino, ludzie, pasja
Filmowa nostalgiczna podróż przez lata działalności uniwersyteckiego Dyskusyjnego Klubu Filmowego "Miłość Blondynki": od założenia do dzisiaj. Wielogłos o klubie i projektach, które na zawsze pozostaną w pamięci organizatorów. Jest to film o ludziach pełnych pasji, których łączy jedno - "Miłość Blondynki". Okazuje się jednak, że "Miłość do Blondynki" wiele ma imion.

Mój Nikifor
Zima 1960 rok. Do pracowni Mariana Włosińskiego w krynickim Domu Zdrojowym przychodzi Nikifor, rozkłada swoje malarskie przybory, zaczyna malować i… zostaje 7 lat. Tak zaczyna się historia przyjaźni dwóch malarzy, opowieść o bezinteresowności i poświęceniu. Opieka nad chorym na gruźlicę, bełkoczącym i irytującym, a jednoczenie genialnym prymitywistą, jest dla Mariana Włosińskiego rodzajem życiowego zobowiązania, poświęcenia dla sztuki, z którego wywiązuje się kosztem własnej pracy i rodziny.
Malarskie zdjęcia Krzysztofa Ptaka. Krystyna Feldman, mistrzyni epizodów w głównej roli życia. Film ma status jednego z najbardziej niezwykłych i najliczniej nagradzanych polskich filmów, budzący zachwyt publiczności na całym świecie.
Malarskie zdjęcia Krzysztofa Ptaka. Krystyna Feldman, mistrzyni epizodów w głównej roli życia. Film ma status jednego z najbardziej niezwykłych i najliczniej nagradzanych polskich filmów, budzący zachwyt publiczności na całym świecie.

Mój tata Gene Gutowski
Bohater filmu Witold Bardach (Gene Gutowski), syn prawnika i pianistki, urodził się w 1925 roku we Lwowie. W 1941 roku po wkroczeniu Niemców do miasta sytuacja jego rodziny żydowskiego pochodzenia stała się tragiczna. Jego rodzice i bliscy zginęli w obozie zagłady. Kilkunastoletni Witold został sam. Uciekł do Warszawy. Jako Eugeniusz Gutowski, dzięki znajomości języków i niezwykłemu sprytowi, znalazł pracę w niemieckim przedsiębiorstwie Junkers. Wstąpił do Armii Krajowej. Kiedy Gestapo wpadło na jego trop, uciekł na Łotwę i pracował w niemieckiej firmie budowlanej. Ewakuowany do Niemiec doczekał końca wojny i dotarł do sektora amerykańskiego. Zatrudniono go w kontrwywiadzie armii amerykańskiej jako agenta specjalnego do ścigania przestępców nazistowskich i radzieckich agentów.
W kwietniu 1947 roku przybył do Stanów Zjednoczonych, zajął się ilustrowaniem mody, a następnie produkcją filmową. Producent wybitnych filmów, m.in. Romana Polańskiego ("Wstręt", "Matnia", "Nieustraszeni pogromcy wampirów"), współproducent nagrodzonego Oscarem za reżyserię i scenariusz "Pianisty". Autor autobiografii "Od Holocaustu do Hollywood".
W kwietniu 1947 roku przybył do Stanów Zjednoczonych, zajął się ilustrowaniem mody, a następnie produkcją filmową. Producent wybitnych filmów, m.in. Romana Polańskiego ("Wstręt", "Matnia", "Nieustraszeni pogromcy wampirów"), współproducent nagrodzonego Oscarem za reżyserię i scenariusz "Pianisty". Autor autobiografii "Od Holocaustu do Hollywood".
